| Autor |
Koncert z jajem 2007 |
aniaklub
Administrator
Postów: 43
Miejscowość:
Data rejestracji: 10.06.06 |
| Dodane dnia 16-04-2007 00:38 |
|
|
W newsach były pochwały, na forum można poplotkować i ewentualnie napisać o jakichś wpadkach, czy usterkach. 
Wiem, że zapowiadanie, czyli konferansjerka nie jest niczym łatwym, a kabaretowe zapowiadanie tym bardziej. Dziewczyny prowadzące: Ela, Ania i Marta były śliczne i miały na pewno do tego talent, ale chyba nie dołożyły należytej staranności, czyli nie włożyły w to całego serca. Gdyby teksty mówiły z pamięci, a nie czytały ich z jajek (to i tak lepiej niż ze zwykłej kartki) byłoby o niebo lepiej. Może za rok kabaret stanie na wysokości Mumio, czy Ani Mru Mru (co prawie się zdarzało w latach ubiegłych na koncertach z jajem)...
Edytowane przez aniaklub dnia 16-04-2007 00:40 |
|
| Autor |
RE: Koncert z jajem 2007 |
Hipolit
Administrator
Postów: 45
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.06.06 |
| Dodane dnia 17-04-2007 20:44 |
|
|
Właśnie nie zastanawiałem się podczas koncertu poco były im te jajka...
MUZYKA
Muzyka łagodzi obyczaje...
Muzyka to czyste piękno...
Muzyka jest największym wynalazkiem ludzkości...
Muzyka jest lekarstwem na wszystko...
Muzyka... |
|
| Autor |
RE: Koncert z jajem 2007 |
oliwka
Użytkownik
Postów: 3
Miejscowość: Pabianice
Data rejestracji: 02.12.06 |
| Dodane dnia 18-04-2007 19:57 |
|
|
Faktycznie,nie wyglądało to zachwycająco,kiedy wszystko było czytane,ale na moich oczach 2 godziny przed koncertem dziewczyny mialy pierwszą próbę i mimo wszystko je podziwiam,że mimo braku czasu udało im się to wszystko jakoś poukładać. Co do wpadek to świetny był wystep jednego klarnecisty z I stopnia (niestety nie pamiętam nazwiska). Akompaniowała mu p.Beata Kępińska i Miłosz Przewoźny na perkusji. W pewnym momencie chłopiec zaczął grać z zupełnie innego miejsca, chyba pomyliły mu się linijki w nutach..biedna pani Beata ze wszystkich sił próbowała zrozumieć,co się stało..a Miłosz czekał na znak,kiedy będzie koniec,ale nie doczekal się,ponieważ główny głos skończył o kilkanaście taktów za wcześnie  To jest właśnie prawdziwy koncert z jajem |
|
| Autor |
RE: Koncert z jajem 2007 |
oliwka
Użytkownik
Postów: 3
Miejscowość: Pabianice
Data rejestracji: 02.12.06 |
| Dodane dnia 18-04-2007 19:58 |
|
|
Zapomniałam jeszcze dodać ciekawostki o kwartecie smyczkowym..wszyscy byli zachwyceni momentem,kiedy Asia wybiegła po nuty do samby...w tym czasie Wojtek stroił się,a na sali zapadła "niezręczna cisza"  Był to podobno gwóźdź programu,który bardzo rozśmieszył publikę,ale okazało się,że...to wcale nie było zaplanowane No cóż,życie artysty przynosi ze sobą wiele niespodzianek..nawet na scenie
Edytowane przez oliwka dnia 18-04-2007 20:01 |
|
| Autor |
RE: Koncert z jajem 2007 |
mmeryy
Użytkownik
Postów: 14
Miejscowość:
Data rejestracji: 26.08.06 |
| Dodane dnia 08-05-2007 16:16 |
|
|
ależ skąd!!!! wszystko było zaplanownae!! to że nie mogłyśmy powstrzymać się ze śmiechu też (grunt że wybrnęłyśmy - do tej pory śmieje się z Asiu które po zaprzestaniu poszukiwania nut na pulpicie zwróciła się do mnie z pytanie: "Maria co robić?" ) pzdr
muzyka to skrystalizowane marzenie |
|
| Autor |
RE: Koncert z jajem 2007 |
Asiula
Użytkownik
Postów: 2
Miejscowość:
Data rejestracji: 04.11.06 |
| Dodane dnia 19-05-2007 22:07 |
|
|
halo, o co chodzi? to było zaplanowane  pozdrawiam wszyscy byli zachwyceni? tak ,właśnie o to chodziło |
|
